Kiedy sie obudziłam zobaczyłam siedzącego Akiego na fotelu a na rękach miał dziecko. Dziewczynke. :
-Klara jak dobrze ze już się obudziłaś-powiedział kiedy mnie zobaczył
-co się stało?-zapytała
-urodziłaś dziewczynkę! naszą córeczkę!-powiedział i podszedł do mnie z małą
-jaka ona sliczna-powiedziałam kiedy wziełam ją na ręce
-taka jak jej mama
-jak damy jej na imię?
-kiedy spałaś nad tym myślałem i może damy jej ma imię Sonia?
-piękne!-powiedziałam- nasza mała Snia!-spojżałam na małą.
Pod wieczór kiedy juz miałam dośc sił wrócilismy do domu z naszą córeczką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz