czwartek, 14 czerwca 2012

Od Megan

Przez cały dzień źle się czułam. Postanowiłam pójść do Tasmiry. Ubrałam buty i wyszłam z domu. Zapukałam do drzwi. Otworzyła mi młoda kobieta.
- Dzień Dobry - przywitałam się. - Jestem Megan.
- Witaj Megan. Jestem Tasmira. O co chodzi? - zapytała.
- Przez cały dzień źle sie czuję. Czy mogłabyś mnie zbadać?
- Oczywiście. Wejdź tu - pokazała ręką na drewniane drzwi. Posłusznie wykonałam polecenie. Badanie trwało około 30 min.
- Już wiem co ci jest - powiedziała Tasmira.
- Jesteś w ciąży! - krzyknęła z uśmiechem.
- Że co? Ja jestem w ciąży?
- Tak jesteś w ciąży. Nie cieszysz się?
- No nie. Jestem prze szczęśliwa, ale także zaskoczona. Do widzenia.
Wyszłam od Tasmiry i pokierowałam się w stronę domu. Nie chciałam jeszcze o niczym mówić Rafaelowi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz