piątek, 29 czerwca 2012

Od Pauliny

Kiedy przechodziłam obok fontanny w centrum Smi zobaczyłam nowy budynek. Obok drzwi wejściowych była tablica informacyjna. Zobaczyłam ogłoszenia o pracę.
"Jestem w ciąży, mogę lada chwila urodzić. Choć brakuje dochodów..." - myślałam - "Chyba najbardziej leży mi praca w Kawiarni..."
Weszłam do środka.
- Jest właścicielka? - spytałam.
- Tak, jest. Coś poważnego? - spytała barmanka.
- Rozmowa o pracę - odpowiedziałam.
Zobaczyłam uśmiechniętą twarz Racheli. Przywitałyśmy się i weszłyśmy do biura.
- Więc jesteś tutaj, aby znaleźć pracę?
- Skąd się domyśliłaś? - uśmiechnęłam się.
- Już ja to wiem.
- Myślę, że najlepiej się zdam w twojej Kawiarni. Jestem w ciąży. Mam też doświadczenie. Pracowałam w jednej kawiarni, tylko się tam nie odnalazłam. Piekłam z mamą od 6 roku życia i wymyślałąm nowe przepisy... Chcesz wiedzieć coś jeszcze?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz