środa, 29 lutego 2012

Od Alex`a

-jasne-odpowiedziałem i pocałowałem Ray.
Ona jest cudowna. Kiedy spacerowałem spotkałem Kity:
-hej
-o hej Kity
-co tak spacerujesz sam?
-nic tylko muszle a ty jak już dobrze się czujesz?
-tak
Kiedy odesłałem od niej rozmyślałem i postanowiłem dać Ray prezent. Kombinowałem i mam dam jej kota a tak dokładnie małą kocicę oto ona:








Poszedłem do niej i pod drzwiami w koszyku zostawiłem ją z liścikiem:
"dla Ray! daj jej na imię! Alex"

Zapukałem i schowałem się by mnie nie zobaczyła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz