Kiedy mnie Alex pytał zachowałam spokój i odpowiedziałam:
-ok nie ma sprawy o 18 ?
Ale gdy tylko odszedł pobiegłam do Szagi i zaczęłam jej krzyczeć:
tak tak tak tak on mnie zaprosił tak tak tak !!!
-kto?
-Alex tak
-super a na którą godzinę?
-18
-Ray jest 17 30 zaraz się spóźnisz
-o rany ale szybko zleciało
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz