-Hej-powiedziała- Jestem Violetta, a ty?
-Witam, jestem Bella.
-Mam tu zwierzątko czy mogę je tu zostawić?
-Oczywiście, tu jest dla nich miejsce.- Odpowiedziałam.
Podziękowała i wyszła. Zbadałam fretkę, a potem włożyłam ją do klatki. Potem zasnęłam, bo byłam zmęczona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz