Podczas szukania jeńca bardzo źle się czułam lecz usłyszałam wybawiający głos
-Akcja Skończona.
Bardzo się z tego cieszyłam.Od razu pojechałam do domu rozsiodłałam
konia odprowadziłam do boku,popędziłam przebrać się w koszulę nocną i
położyłam się do łóżka.Max'a jeszcze nie było.Byłam wyczerpana nie
wiedziałam co mi jest na pewno nie byłam w ciąży,lecz nie wiedziałam co
to jest.Postanowiłam poczekać aż Max wróci i poproszę go aby poszedł ze
mną do Tasmiry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz