sobota, 31 marca 2012

Od Beatrice

Tata dowiedział się o ucieczce i zrobił awanturę.A ja mam przeprosić Jake'a.Phi!
-Hej wujaszku.-mruknęłam niechętnie.
-Daj mi spokój.-warknął.
-W kim się zakochałeś?-zapytałam zgryźliwie.
-Wiesz co,w tobie!-wykrzyknął sarkastycznie.
-To mój urok osobisty,prawda?-pytałam wdzięcząc się .
-Po co przylazłaś?-zapytał.
-Przepraszam.-odparłam i wyszłam.A potem zmieniłam się w czarną wilczycę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz