niedziela, 25 marca 2012

Od Luny

Eh... Te zawody miłosne! Tak strasznie było mi żal, że Brandon dostał kosza od Eleny. To byłą wspaniała dziewczyna. Szkoda... Ale przynajmniej odnalazł szczęście u boku Dev.
Co do Daniela- nie jestem pewna, czy już się zakochał, ale chyba tak. Cały czas tylko gada jaka to Nina jest cudowna... Eh... Co za chłopak!
Przyszedł Xen.
- Wiesz... Dostałem list od Kevin`a, w którym zaprosił mnie na "męski wypad" jutro.- powiedział, pocierając sobie kark
 - I co ty na to?- spytałam
- Sam nie wiem... A dasz sobie radę sama z chłopakami?
- Proszę cię Xen! Przecież oni są dorośli! Po co ja im jestem potrzebna? Ja tylko piorę, gotuję i sprzątam! A to robię i tak bez ciebie!- zaśmiałam się- Jeśli o mnie chodzi- Jedź śmiało! To co? Jedziesz?
Teraz czekam na jego odpowiedź.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz