niedziela, 25 marca 2012

Od Eleny

Nie wiem do jasnej ciasnej co mam zrobić! Założę się, że Jake niedługo znowu wyjedzie. Postanowiłam! Raz kozie śmierć i niech się dzieje co chce! Poszłam do Muszelki! Podeszłam pod okno jego pokoju i zapukałam w nie. Otworzył mi zdezorientowany Jake. Nie czekając aż coś powie pocałowałam go i powiedziałam: Wiesz co? Chyba się w tobie zakochałam.
Później pobiegłam nad klif zostawiając go z otwartymi ustami. Otworzyłam sobie przejść do krainy duchów i przeszłam przez nie. Następnie położyłam się we mgle i zaczęłam rozmyślać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz