Byłem trochę zawiedziony, gdy Mason wybrał Devon'a i Blankę, chociaż wiedziałem, że nie mogą mieć dzieci. Podeszła do mnie Vena.
- Smoczku... - powiedziała.
- Co?... - mruknąłem.
- U nas w domu jest tak pusto! Dzieci wyjechały, Estagon już też coraz częściej ucieka... W końcu szuka partnerki...
- Tak... wiem. A po co to mówisz? - zapytałem.
- Pomyślałam sb, że może... Zabrałbyś mnie na takie "wakacje" do Twoich rodzinnych stron...?- zapytała.
- Wiesz co...? Jest jeden plus i jeden minus. Plus jest taki, że
moglibyśmy zabrać tam Estagona i możliwe, że znalazłby partnerkę, w
końcu tam większość stworzeń, to smoki... Jednak minus jest właśnie
taki, że jest tam bardzo dużo smoków! 40% z nich pewnie chciałoby ciebie
zabić! Nie wszystkie tolerują zapach... kuszącego mięsa. Nie chciałbym
ciebie narażać na niebezpieczeństwo...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz