Cały dzień latałam. Przed zachodem słońca poleciałam na plaże. Kiedy tam
byłam zobaczyłam chłopaka. Trochę się wystraszyłam bo na jego oczach
się zmieniłam. Kiedy byłam już sobą chłopak podszedł do mnie:
- Cześć
- Ooo Hej.
- Jestem Liam, a ty?- zapytał
- Ja jestem Selene
- Bardzo ładne imię- oznajmił a ja się zarumieniłam
- Dziękuję.
- Może chcesz się przejść?
- Dobra. Czemu nie.
- No to chodźmy.
Szliśmy tak jakaś godzinę:
-długo jesteś w SMI?- zapytał Liam
-nie jakiś czas temu tu trafiłam ale zdążyłam już rozeznać się w terenie
-aha
Całą drogę rozmawialiśmy. Opowiedziałam mu trochę o sobie i on też. Pod
koniec się pożegnaliśmy i poszłam do domu ale zanim się oddaliliśmy
zapytałam się:
-morze jutro znów się spotkamy?- zapytałam- tylko po zachodzie słońca ok?...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz