Kiedy tylko wszedłem, Amina mnie skrytykowała, ze zostało tylko pół godz., a ja nie gotowy itd.
- Gdzieś ty wgl był?
- No... Bawiłem się z Ronan`em, Olivier`em i William`em,a potem byłem u Pauli. Spokojnie! Zdążę!
Kiedy się naszykowałem, zaczęła się impreza. Przyszli chłopaki, więc od razu poszliśmy zagrać w piłkę, póki jest jasno. Ok. 19 przyszła Paulina. Zamurowało mnie- wyglądała super!
- Wreszcie jesteś!- zawołałem i ją przytuliłem.- Dzień dobry- zwróciłem się do jej rodziców.
- Cześć, Mason- powiedziała ciepło jej matka.
- To co robimy? - zwróciłem się do chłopaków, Pauliny i Antoniny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz