Jak zwykle Blanka była cudowna. Postanowiłem zbudować dom. Dla mnie i
dla Blanki. Zacząłem budowę. Gdy skończyłem dom wyglądał tak:
http://static.e-mieszkanie.pl/articles/6415_mieszkanie-zdjecia_1_jpg_dom-z-basenem-ibiza1.jpg
Ciekawe czy jej się spodoba. Postanowiłem zrobić dzisiaj impreze na otwarcie domu. Napisałem do wszystkich:
"Drogi (imie wybrańca)
Przyjdź dzisiaj na otwarcie mojego domu. Po każdego przyjedzie ktoś ok
godziny 20. Proszę się nie ubierać wizytowo i prosze o zabranie stroju
kąpielowego. Być może bd też pokaz sztucznych ogni i woltyżerki ( moja
mama bd jeździć).
Pozdrawiam Devon"
Postanowiłem teraz przejechać się po moją ukochaną. Jak zwykle pływała. Musiałem po nią iść.
-Witaj kochanie, mam dla cb niespodziankę, ale to później - podszedł do niej po pocałowałem
-Hej, jaką.? Jak nie powiesz to wylądujesz w wodzie - wciągnęła mnie do wody.
-Mam pomysł zaadoptujmy Mason'a
-Ok, pojedzmy do sierocińca.
Po chwili szalonej jazdy byliśmy w sierocińcu.
-Dzień dobry - zaczęła moja ukochana - czy możemy zaadoptować Mason'a.?
-Przykro mi, ale Vena i Aragon już go adoptują
-Ale oni mają dzieci, a ja tzn. my nie mozemy ich mieć - Blanka rozpłakała się już na dobre.
-Przykro mi, zobaczymy co da sie zrobić, jeszcze napisze do was
Gdy wyszliśmy wytłumaczyła mi wszystko.... Teraz pojechaliśmy do mojego tzn. naszego domu.
-Zamknij oczy - powiedziałem jeszcze w aucie - Teraz wysiądź i chodź.
Po chwili byliśmy już przed bramą do domu.
-Możesz otworzyć oczy - otworzyła je
-Wow, to twoje.?
-Nasze, dzisiaj go wybudowałem z myślą o nas i w przyszłości naszych dzieciach...
-Dziękuje
-Aha, dzisiaj jest impreza i możesz się wprowadzić
-Dziękuje ponownie. A jak go nazwiemy.?
-Może.... De Luxe.?
-Okok. Możesz mnie odwieźć do domu.?
-Ok
Pojechaliśmy a później wyjechałem załatwić transporty dla wszystkich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz