Kiedy skończyliśmy grać (pierwszy i drugi mecz wygrali chłopcy, trzeci i czwarty- dziewczyny, bo doszła Łucja)
Podszedłem do Łucji.
- Cześć, Jestem Mason. - przedstawiłem się, podając jej rękę.
- Łucja- powiedziała dziewczyna.
Podeszli do mnie Vena, Aragon, Blanka, Devon, Karina i Tymoteusz. Teraz to się zacznie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz