poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Od Edward`a

Przyszła do mnie jakaś dziewczyna.
- Hej,jestem Eurazja. To dla ciebie - podała mi paczkę. Była w niej deskorolka.
- Cześć,Edward. Dziękuje za prezent.
- Nie ma za co.
Spędziliśmy ze sobą jeszcze jakieś 3 h. Nie za bardzo podobało mi się to, że tak jakoś... zalotnie się na mnie patrzyła. Potem pożegnała się i wyszła z domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz