Dziś około 12:00 byli Karina i Tymek z Tosią.Gdz zaczęłam gotować obiad przyszła do mnie Shagia
-Mamo odchodzę z Smi.
-Że co ? Czemu ?
-W Smi nie mogę zaleźć nikogo do towarzystwa.Ani sama nie mogę się tu odnaleźć.
-Jesteś pełnoletnia i wybór należy do Ciebie.Oczywiście jak odejdziesz będzie nam smutno.
-Dacie radę.Powiedziała z uśmiechem.
Shagia wyszła z kuchni poszła się spakować wszyscy się z nią pożegnali.Odeszła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz