sobota, 26 maja 2012
Od Megan
Wyjawiłam wszystko Klarze. Co sobie o mnie pomyślała? Na pewno była na
mnie wściekła. Ale dlaczego Aki, skoro tak ja kocha, Nie powiedział
tego? To pytanie utknęła mi gdzieś w głowie. Nie wiedziałam co mam o tym
myśleć. Nie wiedziałam gdzie Klara, na obecną chwilę się znajduje. Nie
wiedziałam gdzie jest i co się z nią dzieje, co jeszcze bardziej mnie
denerwowało. Ostatnie co mogłam robić to szykować się na Noc Spadających
Gwiazd. Ubrałam się w wcześniej przeze mnie kupioną sukienkę, a wtedy
usłyszałam jak ktoś wchodzi po schodach mojego domu. Nie mógł to być
nikt z rodziny, bo mama i Andy poszli do mojego ojca. Ja nie miałam
zamiaru się z nim widzieć. Wtedy ta rzekomo obca mi osoba otwierała moje
drzwi i przez myśli przeszła mi wizja. To była ta cała Izka. Miała
zamiar mnie zabić, ponieważ zabrałam jej Rafaela. Drzwi otwierały się
coraz szerzej. Nie mogłam pozwolić by mnie zobaczyła. Wyskoczyłam przez
okno, nie ubierając nawet butów. Biegłam ile sił w nogach, aż dobiegłam
do domu Klary. Zapukałam do środka, ale nikt mi nie otwierał. Zapukałam
drugi raz. Znowu nic. Myślałam, że nie ma ich w domu, a byli moim
jedynym ratunkiem. Nie miałam siły dalej uciekać przed ta Izką. Wtedy
drzwi otworzył mi Rafael. Wpadłam do środka jak oparzona. Byłam
przerażona. Rafael o nic się nie pytał, tylko usiadł koło mnie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz