piątek, 25 maja 2012

Od Roxany

Martwiły mnie ataki na naszych członków. Vena wynalazła lek na to dziwne schorzenie. Chłopcy zeznawali, że przed zemdleniem, widzieli czerwony błysk i zalegała nagle cisza...
Trzeba było rozwiązać tę zagadkę. Jednak nie było czasu na zamartwianie się... Poszliśmy z David`em nad Złoty Potok, gdzie o 20.00 zaczęły spadać gwiazdy wprost do SMI. David złapał jedną i mi ją wręczył.
Pocałowałam. Siedzieliśmy and potokiem do rana...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz