piątek, 25 maja 2012

Od Selene


Rano kiedy się obudziłam Liam jeszcze spał. Poszłam do kuchni i zrobiłam nam śniadanie. Kiedy skonczyłam akurat się obudził:
-dziędobry skarbie-powiedział wchodząc do kuchni-co tak ładnie pachnie?
-dzieńdobry kotku usiądz zrobiłam nam śniadanie
-hmm... smakowicie się zapowiada
-mam nadzieje
Usiedliśmy i jedlismy. W tym czasie też rozmawialiśmy. Kiedy skończylismy Liam musiał iśc do siebie do domu a ja poszłam posprzątać po wczorajszym seansie filmowym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz