niedziela, 27 maja 2012

Od Megan

Po tym jak wszystko opowiedziałam Rafaelowi. Do domu wpadła Klara z Akim. Ja już tego wszystkiego nie pojmowałam. Raf kazał mi stać blisko nich. Ale po co? Przecież umiem o siebie zadbać! Potem poszłam z nim na Noc Spadających Gwiazd. To była chyba jedyna chwila kiedy mogłam od wszystkiego odpocząć. Gdy gwiazdy zaczęły spadać Raf złapał dla mnie jedną, a potem odprowadził do domu. W domu nie miałam zamiaru spać. Po tym wszystkim co się dziś stało byłam przerażona.
W domu czułam się dziwnie. Myśl o tym, że była tu Izka wprawiało mnie w dreszcze. Nie mogłam zasnąć, więc poszłam nad wodospad. Ten sam, nad który przyprowadził mnie Rafael. Usiadłam na jednym z drzew i przyglądałam się gwiazdą. Myśli buzowały w mojej głowie. Nie mogłam sobie tego wszystkiego poukładać. Wtedy przed moimi oczami przemknęła jakaś postać. Nie zdążyłam nawet uciec, bo to COŚ mnie zaatakowało od tyłu. Zwijałam sie z bólu. Nie mogłam sie ruszać, więc nie miałam innego wyjścia jak tam zostać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz